Armia cesarza II / Daniel Wilczek

Tani hosting

Zawartość

Opis
Ebook Armia cesarza II / Daniel Wilczek

Ebook "Armia cesarza II". 35 zwojów przedsiębiorczości. Wielka podróż - Daniel Wilczek

Świetna historia o tym jak podjąć każde życiowe przedsięwzięcie i odnieść sukces. Dowiedz się o tym co najważniejsze w biznesie.

Chcesz odkryć swój potencjał, bo wiesz, że go masz. Nie wiesz jednak, jak zacząć: inwestować, zarządzać pieniędzmi, założyć biznes. Albo potrzebujesz potwierdzenia swoich zamierzeń. A najlepiej przy tym wszystkim połączyć przyjemne z pożytecznym. I tutaj z pomocą przychodzi ON, Daniel Wilczek

Z książki "Armia cesarza II" dowiesz się m.in.:

  • O tym, że pieniądze są przeznaczone do użytku dla tych, którzy znają zasady działania kapitału - czyli o fundamentach wyprawy.
  • O tym, że negocjacje to forma inwestycji, która w zamian za poświęcony czas, ma przynieść korzyści w przyszłości.
  • O tym, że przywództwo nie jest dominacją, lecz sztuką przekonywania ludzi do osiągania wspólnego celu.
  • O tym, że skuteczne zarządzanie wymaga wkalkulowania również „przyszłości, która już się wydarzyła”.

A wszystko w formie, która sprawi, że nie będziesz mógł się od książki oderwać. Oto próbka:

Wraz z Mistrzem skierowaliście swe kroki w kierunku stoczni.

— Dobrze, mój przyjacielu, a teraz zapraszam cię do naszej stoczni. Prace idą pełną parą, już niebawem będziemy w pełni gotowi do wyprawy — razem z Nistrethem skierowaliście się w dół uliczki, gdzie znajdowało się wejście do portowej stoczni.

Wszedłeś do wielkiego budynku zaraz za swoim mentorem. Twoim oczom ukazała się wielka hala. Wszystko było doskonale zorganizowane. To tutaj powstawały wasze przyszłe galeony. Gdy sprawdziłeś, że wszystko idzie zgodnie z planem, powiedziałeś Nistrethowi, że masz zamiar odwiedzić jeszcze Edgera. Okazało się, że Mistrz chętnie wybierze się razem z tobą. Skierowaliście się więc do wielkiego magazynu, który znajdował się blisko portu. Gdy doszliście na miejsce, zobaczyłeś okazały budynek, wysoki na jakieś dziesięć, a szeroki na
co najmniej trzydzieści metrów. Już sam wygląd zewnętrzny tego budynku wskazywał, iż jego zarządca jest niezwykle skrupulatny i zwraca uwagę na wszelkie szczegóły, które normalnie umykają naszej uwadze.

Wybrukowana ścieżka, która prowadziła od drogi głównej do magazynu, była szeroka tylko na tyle, aby jednocześnie mogły mijać się dwie osoby. Nie węższa, żeby nie tworzyć tłoku, i nie szersza, by nie marnować kamieni.

Weszliście do środka. Ludzie pracowali niczym mrówki. Każdy wiedział, czym ma się zająć, nikt nikomu nie przeszkadzał, nikt niepotrzebnie nie marnował czasu, każdy skupiał się na swojej pracy. Ścieżki, którymi poruszali się pracownicy, były wąskie, tak aby można było po prostu przedostać się do danej części
magazynu, a jednocześnie nie było ciasno, co powodowałoby z kolei utratę cennego czasu, który byłby marnowany na czekanie.

Pracownicy poruszali się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Rozpoczynali od wejścia lewym skrzydłem wielkich wrót, następnie kierowali się ścieżką wzdłuż rzędów skrzyń, których kategorie były rozdzielone liną. I tak szli wraz ze swoją skrzynią, aż docierali do odpowiedniej kategorii. Odkładali swoją skrzynię równiutko na poprzednią lub obok, jeśli nie było już miejsca wzwyż, i uwaga — nie zawracali tak po prostu do wyjścia, tylko kierowali się dalej ścieżką, aż ta w końcu doprowadzała ich do prawego skrzydła wrót. W środku panował
niezwykły porządek. Skrzynie ułożone były równo obok siebie tak, aby nie marnować ani skrawka powierzchni magazynowej.

Każda miała w prawym górnym rogu przyklejoną kartę z czytelną nazwą towaru, który zawierała, aby bez problemu i przede wszystkim szybko można było ją zidentyfikować. To się nazywa organizacja pracy! Gdy tak przechadzaliście się wzdłuż jednej z wyznaczonych ścieżek, nawet nie zauważyłeś, że jednym z ludzi, którzy ustawiali skrzynie, był poszukiwany przez was Edger. Gdy go minęliście, wasz przyjaciel wstał, szybko was
dogonił, położył wam ręce na ramionach i zawołał wesoło, próbując przekrzyczeć harmider panujący wewnątrz:

— Witajcie! Jak to miło was znowu widzieć!

Obróciliście się zaskoczeni przeoczeniem po drodze swego przyjaciela.

— Edgerze, spodziewałem się zastać cię przy pracy gdzieś przy jakimś stoliku we własnym pokoju, a nie tutaj w samym centrum — odpowiedziałeś pogodnie.
— Muszę przyznać, przyjacielu, że zawsze podobała mi się twoja pracowitość, twoi podwładni muszą być zachwyceni, mając takiego zarządcę! — dodał z podziwem Nistreth.
— Och, dziękuję wam, moi drodzy. Po prostu lubię dobrze wywiązywać się z pracy dla naszego Cesarza. A dzięki temu, że tu jestem, mogę nadzorować wszelkie prace, pilnować porządku i służyć radą lub wszelką inną pomocą moim pracownikom. Uwielbiam, gdy wszystko działa jak w zegarku — Edger z podekscytowaniem zaczął zacierać ręce — ale moi drodzy, nie będziemy się tutaj nawzajem przekrzykiwać, bo niedługo
ogłuchniemy do reszty. Proszę, pozwólcie za mną — zaopatrzeniowiec zaczął was prowadzić do swojego pokoju.

W drodze myślałeś o tym, jak to dobrze, że są tacy ludzie jak Edger, którym można powierzyć całą pracę i nie martwić się o jej nadzorowanie, ponieważ potrafią tak sprawnie zająć się organizacją zleconego zadania, które z twojego punktu widzenia wydaje się niezbyt interesujące. Gdy już zajęliście miejsca przy stoliku, Edger spytał radośnie:

— To panowie, zgodnie z naszym zwyczajem, po kufelku trunku mojej własnej roboty?
— Przyjacielu, tobie nigdy nie odmówimy! — odparłeś i cała wasza trójka zaczęła się wesoło śmiać. W końcu, gdy wszyscy siedzieliście wygodnie na kuferkach z pełnymi kufelkami w rękach, Nistreth przeszedł do meritum sprawy, która was tutaj sprowadziła:
— Edgerze przyjemnie było pokazać naszemu władcy Irylii twoją niezwykle sprawną organizację pracy w magazynie, co już nieraz miałem okazję podziwiać, ale jak wiemy, czeka nas niedługo wojna i twoje zadanie zgromadzenia zapasów jest dla nas ogromnie ważne. Wiem także, że z powodu suszy mogłeś mieć kłopoty z dostawą pewnych surowców. Czy udało ci się w większości zgromadzić to, co jest nam tak niezmiernie potrzebne? — spytał Mistrz z nieskrywanym niepokojem w głosie.
— Mistrzu, masz rację, susza to nasze przekleństwo, zwłaszcza teraz, ale nie mogłem w takim wypadku załamywać rąk. Z tych naszych tegorocznych zbiorów nie byłbym w stanie zaopatrzyć nawet połowy naszej armii, nie wspominając o tym, że i my, którzy tutaj pozostaniemy, musielibyśmy również coś jeść.

Z tego powodu przeliczyłem, jak dużą ilością towarów niekoniecznie nam niezbędnych dysponujemy i okazało się, że jest tego kilkaset ton. Wysłałem więc moich posłańców, aby odwiedzili okoliczne prowincje i sprawdzili, czego im potrzeba oraz czy w drodze barteru byliby gotowi wymienić się z nami na to, co nam jest bardzo potrzebne. Na szczęście prowincje daleko na północ od naszego cesarstwa nie ucierpiały przez susze tak, jak
nasze ziemie. Do tego chętnie chcieli kupić to, co mieliśmy do zbycia. Wymiana doszła do skutku. Następnie kraje na Dalekim Wschodzie. W tych krainach susza dała o sobie znać, jednak nie było to problemem dla tamtejszej ludności, ponieważ mieli zachowane spore nadwyżki z poprzednich zbiorów i handlu przed okresem suszy. Można powiedzieć, że przypadkiem przygotowali się na nią. A gdy nasz posłaniec oznajmił, że szykujemy się na wojnę z Perkelami, ich władca, który miał osobisty zatarg z tym ludem, wydał rozkaz, aby sprzedać tyle potrzebnych nam towarów, ile tylko mogą bez uszczerbku dla jego ludu.

Moi posłańcy odwiedzili także prowincje na zachodnim wybrzeżu. Tam mieli dużo towarów przez nas pożądanych, jednak nie potrzebowali tych, które my moglibyśmy oddać w zamian za np. potrzebne nam zboże. Jednak po dłuższej rozmowie okazało się, że mogą nam jakoś pomóc, bo mają dobrą flotę handlową
i sprzedają swoje towary krajom, do których nam jest za daleko, żeby handel z nimi był opłacalny. Tak więc rozpoczęliśmy współpracę. Zgodzili się wydać nam potrzebne towary, jeszcze zanim spieniężą te otrzymane od nas. I w ten oto sposób wyeliminowałem problem suszy — Edger z dumą założył ręce.

Razem z Nistrethem nie mogliście wyjść z podziwu dla geniuszu tego pozornie prostego, niewielkiego człowieczka.

— Edgerze, spisałeś się na medal! Czyli, jak dobrze rozumiem, dostawy w pełni wystarczą na wyżywienie naszej armii oraz dla ludności? — chciałeś się upewnić.
— W zupełności! Czekamy jeszcze na dwa tabory z mięsem i rybami. Ale całą resztę możemy już dziś zacząć znosić do ładowni statków — odpowiedział dumnie Edger.

Nistreth spojrzał za okno i po wysokości słońca nad horyzontem uznał, że jest już południe, a wiedział, że obowiązki w porcie go wzywają, dlatego też stwierdził:

— Edgerze, na nas już pora. Bardzo, ale to bardzo dziękujemy ci za to wszystko, co robisz dla naszego cesarstwa.
— Mistrzu, bardzo dziękuję, ale muszę dodać, że nie byłoby to możliwe, gdybym nie miał tak dobrych, bystrych i zaufanych ludzi. Organizacja i nadzorowanie ich pracy to dla mnie prawdziwa przyjemność — odpowiedział zaopatrzeniowiec.

Nistreth obrócił się w twoją stronę i głośno powiedział do ciebie, choć było to skierowane do całej waszej trójki:
— Geniusz! Mówiłem ci, że to jest prawdziwy geniusz i do tego jaki skromny!

Śmiejąc się, zaczęliście pomału kierować się w stronę wyjścia. Gdy byliście już na zewnątrz, Edger pomachał wam jeszcze i zaraz zniknął w magazynie.

Daniel Wilczek fragment "Armii cesarza II"

Dzięki publikacji "Armia cesarza. Wielka podróż" dowiesz się też m.in.:

  • jak negocjować,
  • co jest ważne w ataku i
  • jak zachować w najtrudniejszych sytuacjach, nie tylko na polu bitwy.

Czy u Ciebie też jest wszystko jak w zegarku? Zacznij swoją wielką podróż już dzisiaj!

Spis treści

Spis treści ebooka "Armia cesarza II"

  • Opinie
  • Podziękowania
  • Od autora
  • Wstęp
  • Część pierwsza Pobyt w Elionie — przygotowywanie fundamentów wyprawy
  • I Zwój dowodzenia Finansowa sprawiedliwość
  • II Zwój dowodzenia Mistrz negocjacji
  • III Zwój dowodzenia Siła przywództwa
  • IV Zwój dowodzenia Przeznaczenie?
  • V Zwój dowodzenia Istota zarządząnia
  • VI Zwój dowodzenia Zachowanie zimnej krwi
  • VII Zwój dowodzenia Podejmowanie skalkulowanego ryzyka
  • Część druga Podróż morska — pierwsze trudności
  • VIII Zwój dowodzenia Gotowość na nieprzewidziane okoliczności
  • IX Zwój dowodzenia Podejmowanie trudnych decyzji
  • X Zwój dowodzenia Podjęcie wyzwania rzucanego przez „los”
  • XI Zwój dowodzenia Elastyczność w planowaniu
  • Część trzecia Kraina Perkelów — marsz ku faktorii — ziemi obiecanej
  • XII Zwój dowodzenia Niezłomna postawa dowódcy
  • XIII Zwój dowodzenia Odpowiedni dobór wspólników
  • XIV Zwój dowodzenia Dalekowzroczność i opanowanie chciwości
  • XV Zwój dowodzenia Wsparcie
  • XVI Zwój dowodzenia Znajomość ludzkiej psychiki
  • XVII Zwój dowodzenia Odpowiedzialność spoczywa na dowódcy
  • XVIII Zwój dowodzenia Przezwyciężanie chwil zwątpienia
  • XIX Zwój dowodzenia Nagrodzona wytrwałość
  • Część czwarta Faktoria — przygotowania do wojny generalnej
  • XX Zwój dowodzenia Upór az do końca
  • XXI Zwój dowodzenia Budowanie systemów i inwestycja w swoich ludzi
  • XXII Zwój dowodzenia Zwiad sytuacji przeciwnika
  • XXIII Zwój dowodzenia Radzenie sobie z problemami
  • XXIV Zwój dowodzenia Sztuka pozyskiwania partnerów
  • XXV Zwój dowodzenia Modyfikacja planów na bieżąco
  • XXVI Zwój dowodzenia Efektywne wykorzystanie własnych zasobów
  • Część piata Wojna — ostateczne starcie
  • XXVII Zwój dowodzenia Wielki początek
  • XXVIII Zwój dowodzenia Działanie zgodnie z planem
  • XXIX Zwój dowodzenia Umiejętne budowanie wizerunku
  • XXX Zwój dowodzenia Wykorzystanie okazji na swoją korzyść
  • XXXI Zwój dowodzenia Uważaj na pułapki
  • XXXII Zwój dowodzenia Taktyczne wycofanie
  • XXXIII Zwój dowodzenia Nigdy się nie poddawaj!
  • XXXIV Zwój dowodzenia Samoopanowanie i zachowanie zdrowego rozsądku
  • XXXV Zwój dowodzenia Wielka bitwa
  • Epilog
  • Zakończenie
  • Kto co powiedział
Autorzy
Kategorie
Formaty
Tagi
Average: 5 (1 vote)
Czytaj online darmowy fragment ebooka: 

Armia cesarza II / Daniel Wilczek





Hosting MyDevil - 20 % rabtu z naszym linkiem

Easy Work System

Podobne publikacje:

Ebook Armia cesarza / Daniel Wilczek
Ebook "Armia cesarza" XIX zwojów zdobywcy pieniędzy. Obóz Sartorian - Daniel Wilczek Ebook "Armia cesarza" rozwiązuje największy problem inwestorów na GPW i FOREX, którzy zamiast zarabiać - tracą przez swoje...
Ebook Giełda, pasja, pieniądze! / Daniel Sokołowski
Ebook "Giełda, pasja, pieniądze!". Jak zamienić oszczędności w trafione inwestycje na GPW? - Daniel Sokołowski Aktualna publikacja o inwestowaniu na GPW, napisana prostym, zrozumiałym językiem, dla początkujących i...
Ebook Daytrading - amerykańskie rynki papierów wartościowych / Piotr Surdel
Ebook Daytrading to unikalna publikacja zawierająca praktyczne podejście do inwestowania na rynku NASDAQ i NYSE. Czy Tobie też inwestowanie na giełdzie kojarzyło się dotąd wyłącznie z kupowaniem akcji "na...
Ebook The Lunch Time Trader / Marcus de Maria
Ebook "The Lunch Time Trader". Jak inwestować by osiągnąć wolność finansową poświęcając jedynie 20 minut dziennie. - Marcus de Maria Jak osiągnąć wolność finansową inwestując „po godzinach”? ...
Ebook Ceny akcji. Kiedy rosną i dlaczego spadają? / Wiktor Moskalewicz
Ebook "Ceny akcji. Kiedy rosną i dlaczego spadają?". Jak efektywnie zarządzać portfelem inwestycyjnym? Dzięki tej publikacji dowiesz się, że inwestowanie na giełdzie jest jak czerwone ferrari. I kiedy ceny akcji rosną, i...
X

Inne publikacje tego autora:

Ebook Armia cesarza / Daniel Wilczek
Ebook Finansowy Geniusz / Daniel Wilczek
Ebook Finansowa twierdza / Daniel Wilczek
Ebook Uwolnij swoje bogactwo / Daniel Wilczek